PAP w maju 2016 r. podaje wnioski z badania przedstawionego na konferencji Pediatric Academic Societies 2016. Badań dokonali naukowcy z Washington University School of Medicine w St. Louis (USA). Badanie zostało zatytułowane „Wpływ spożycia mleka kobiecego w pierwszym miesiącu życia na rozwój mózgu wcześniaków”. Obserwowano zróżnicowaną pod względem społeczno-demograficznym grupę 77 amerykańskich wcześniaków z oddziału intensywnej terapii noworodkowej. Wszystkim dzieciom wykonano dwa badania MRI mózgu: w czasie snu i w czasie czuwania. Oba przeprowadzono w terminie ich przewidywanego urodzenia, czyli kilka tygodni po faktycznym porodzie. Zdjęcia miały posłużyć naukowcom do oceny objętości mózgów dzieci oraz oszacowania powierzchni ich kory mózgowej.
Okazało się, że wcześniaki, które w pierwszym miesiącu życia spożywały mleko matki w ilości stanowiącej co najmniej połowę dziennego zapotrzebowania na pokarm, miały lepiej rozwinięte mózgi, wykazujące znacznie mniej różnic w stosunku do dzieci urodzonych o czasie. Całkowita objętość ich tkanki mózgowej oraz powierzchnia kory była porównywalna do noworodków donoszonych.
Zmiany w objętości mózgu i powierzchni kory mózgowej mogą wpływać na iloraz inteligencji, powodować problemy z uwagą i regulacją emocjonalną w późniejszym życiu. Dlatego podejrzewa się, że indukowany mlekiem matki przyspieszony rozwój mózgu u wcześniaków może zapobiec wystąpieniu wielu z tych problemów i zapewnić lepsze wyniki rozwojowe.
Najnowszy artykuł PAP, z kwietnia 2016, opisuje znaczenie Śląskiego Banku Mleka Kobiecego dla wcześniaków ze szpitala w Rudzie Śląskiej.
Bank powstał przed czterema laty. To druga taka inicjatywa w Polsce. Mamy jeszcze tylko jeden bank, w Warszawie. Śląski Bank zaopatruje wcześniaki o bardzo małej masie urodzeniowej (<1 kg, i ,<1,5 kg) w mleko kobiece, które jest traktowane jak lekarstwo. Mleko jest tak ważne, ponieważ żywienie nim dzieci dożołądkowo przez przewód pokarmowy, w przeciwieństwie do żywienia pozajelitowego ogranicza zakażenia.
Celem budowania banków mleka kobiecego jest wzrost przeżywalności skrajnie niedojrzałych i chorych noworodków, a także stymulacja ich rozwoju psychoruchowego. Karmienie mlekiem kobiecym zapewnia poprawę zdrowotności człowieka w wieku dorosłym.
Dawczyniami mleka są zdrowe matki karmiące piersią własne dzieci, w większości te które mają nadmiar pokarmu. Specjalnymi dawczyniami są kobiety, które urodziły w Szpitalu Śląskim wcześniaki. Zgłaszają się same. Robią to z wdzięczności. Dzięki nim zużycie mieszanek sztucznych w szpitalu spadło sześciokrotnie, z 1200 butelek do zaledwie 200.
Rekrutacja dawczyń jest bardzo dokładna. Bezpieczeństwo gwarantują rygorystyczne procedury pozyskiwania pokarmu, przetwarzania, przechowywania oraz podawania. Po przeprowadzeniu serii kontrolnych badań i pasteryzacji, pokarm kobiecy z Banku przekazywany jest potrzebującym noworodkom, których matki nie mogą samodzielnie karmić.
Niestety sanepid nie ma jeszcze przepisów regulujący pobieranie pokarmu kobiecego od dawcy zewnętrznego. Idea Banku Mleka Kobiecego w Polsce jest jeszcze nową rzeczą. Te mamy, które ewentualnie dostarczałyby pokarm do Banku z zewnątrz, to są z reguły kobiety, które mają dzieci donoszone, laktacja jest inna niż ta dostosowana do wcześniaka. Taki pokarm np. ubogi w białko można by tam na miejscu dokładnie zbadać i wzbogacać, ale wciąż nie ma odpowiednich regulacji.
Na świecie w ramach Europejskiego Stowarzyszenia Banków Mleka (EMBA) działa ponad 180 banków.