Kobiety karmiące piersią często lamentują o niekończących się cyklach karmienia lub o bólu z obrzęku piersi. Słyszeliście o takich okropnościach jak popękane brodawki sutkowe, czy zapalenie piersi. Ale nikt nie wydaje się opowiadać historii o tym, co może się wydarzyć, kiedy przestajemy karmić piersią: smutek, niepokój, a nawet depresja. W odróżnieniu od depresji poporodowej i poporodowemu „baby blues” niewiele osób wie o – lub rozmawia o – rodzaju depresji, które może pojawić się, kiedy odzwyczajasz swoje maleństwo od piersi.
Jedna z kobiet opowiada: „Dla mnie smutek był całkowitym zaskoczeniem. Zdecydowałam się zakończyć karmienie piersią, kiedy mój syn miał około 7 miesięcy. Moje zdolności odciągania pokarmu były coraz mniejsze i mniejsze, a potem miała miejsce pilna podróż, gdzie miałam za mało czasu, aby odciągać. To dało mi „powód”, aby po prostu przerwać karmienie. W ciągu tygodnia całkowicie zakończyłam karmienie piersią, a poza radością, która pochodziła z oddania mojego laktatora do składowania, szczerze nie myślałam dużo o tym. Czułam się zupełnie OK z moją decyzją, aż do około dwóch tygodni później, gdy się to zmieniło.
Było mi smutno. Czułam się źle po zaprzestaniu karmienia. Czułam, że złapałam dół. Nie cieszyło mnie moje słodkie dziecko, jak kiedyś. To było subtelne, ale było bardzo dla mnie oczywiste, że dzieje się coś poważnego. I wydawało się, że to pochodzi znikąd. Po kilku dniach załamania zajrzałam do internetu, jak to robią inni, w poszukiwaniu innych matek, którym również towarzyszyło poczucie, jak uważałam, „winy po odstawieniu.”
Natknęłam się na artykuł, który pamiętałam, że czytałam wcześniej, zanim nawet byłam w ciąży. To był esej Joanny Goodard, w którym wiązała jej sześciotygodniowy atak depresji z gwałtownym odstawieniem jej syna. Oprócz jej szczerych i łatwych do powiązania uwag, dodała jeszcze historie swoich czytelniczek i przyjaciółek, które przeszły przez to samo. Powiązała też tekst z postami innych blogerek, które pisały o „smutku z odstawienia.” Artykuł ten ma 63 komentarze, wiele z kobiet miało podobne doświadczenia. Następnie hasło „odstawienie od piersi i depresja” w wyszukiwarce Google doprowadziło mnie do krótkiego posta na popularnym blogu o karmieniu piersią – KellyMom – potwierdzając, że „to nie jest niczym niezwykłym, aby czuć się płaczliwym, smutnym lub w średniej depresji po odstawieniu.”
Więc to było rzeczywiste zjawisko, o którym – jak się wydaje – nikt nie mówi, czy nie wie. W literaturze medycznej trudno o poparcie tego doświadczenia. Artykuł La Leche League sprzed dziesiątek lat wyjaśnia, że „nagłe zaburzenie hormonów”, które pochodzi z nagłego odstawienia od piersi może prowadzić do uczucia depresji. Pierwsze edycja serii „W oczekiwaniu na dziecko” mimochodem wspomina o problemach hormonalnych w rozdziale poświęconym odstawieniu i stwierdza, że „pod koniec tego rozdziału z życia z dzieckiem będziesz czuć się jakby za mgłą”.
W moim własnym 78-stronicowym poradniku ginekologiczno-położniczym przeznaczonym dla matek oczekujących narodzin, jedna strona poświęcona jest karmieniu piersią, a inna dotyczy wyjaśnieniu poporodowego baby blues i depresji. Brak jednak wzmianki o możliwość wystąpienia zmiany nastroju lub drażliwości w trakcie lub po odstawieniu. Dlaczego nikt o tym nie mówi? Albo nie informuję o tym matek?
Dr Iffath Hoskins, profesor nadzwyczajny w Katedrze Położnictwa i Ginekologii na NYU Medical Center mówi, że bardzo rzadko spotyka pacjentki, które mają do czynienia z depresją związaną z odstawieniem, ale że jest dość powszechne, że pacjentki czują smutek z powodu przejścia od etapu, w który produkowane są duże ilości oksytocyny – hormonem szczęścia. (…)
Nawet jeśli smutek nie zawsze jest wystarczająco silny do rozpoznania rzeczywistej depresji, jego istnienie jest faktem. Przy prawie 80 procentach amerykańskich kobiet, podejmujących próby karmienia, taka informacja powinna do nich dotrzeć. Już samo bycie świadomym swoich uczuć może pomóc sobie z nimi poradzić, a stopniowe odstawianie złagodzić objawy. Dr Hoskins zaleca odstawienie etapami i zastąpienie „szczęśliwego czasu relacji matka-dziecko” podczas karmienia piersią innymi interakcjami, celem zmniejszenia skutków zmian hormonalnych, z którymi będą miały do czynienia.
Mój nastrój powrócił do normy w ciągu tygodnia, ale szkoda, że nie miałam świadomości z czym miałam do czynienia w tamtym momencie. Teraz, z moim drugim dzieckiem, mam zamiar przyjąć łagodniejsze podejście i podjąć proces powolnego odzwyczajania, gdy już wiem, z czym mogę mieć do czynienia.
Źródło:
http://www.popsugar.com/moms/Sadness-After-Stopping-Breastfeeding-41966514